Fajny sposób, w jaki dziadkowie wsadzili swoje kutasy w jej cipkę. Może nie liczyła na taki wigor, ale koledzy byli oldschoolowi - łapali ją jak młode konie. A najbardziej zaszczytne było to, że nie zapomnieli o jej tyłku. Kto by nie zniszczył bruzdy. Dostali od dziewczyny pozytywne emocje i poszli grać w domino. Z taką energią mógłbyś się bawić z laskami do 100 roku życia. Jeden kij dodaje rok życia!
Dwie policjantki-jałówki zatrzymały przestępcę. Zamiast przeczytać mu jego prawa, zaczęły mu walić konia i ssać kutasa. Po jednej na raz. Dławiły się nim. Ślinili się. Potem kazali im lizać swoje cipki i pieprzyć je. One też nie siedziały bezczynnie. Podczas gdy on je obrabiał, lizały się nawzajem. To jest to, co nazywam egzekwowaniem prawa. Sam nie miałbym nic przeciwko takiej akcji.